JAK
SIĘ SKOMPROMITOWAĆ,
ABY AWANSOWAĆ
Kiedy Karolina Stocka kierowała Działem
Śledczym Prokuratury Rejonowej Wrocław-Fabryczna, najpierw
postanowieniem z 26.03.2008 odmówiła wszczęcia śledztwa po moim zawiadomieniu o
popełnieniu przestępstwa, zaś postanowieniem z 7.04.2008 - odmówiła także
przyjęcia zażalenia na własną decyzję sprzed 12 dni. W ten prosty sposób
udaremniła ściganie z urzędu byłej prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych -
Aleksandry Wiktorow. Zarzucałem jej, że będąc funkcjonariuszką państwową
płaciła publicznymi pieniędzmi za swój ekskluzywny kurs języka angielskiego, a
ponadto wykorzystywała samochód służbowy wraz z kierowcą do dojazdów na
prywatną uczelnię, w której dorabiała wykładami dla studentów. Były to
ewidentne przekroczenia uprawnień.
Następnie Stocka postanowieniem z 18.08.2008
odmówiła wszczęcia śledztwa po moim ponownym zawiadomieniu o popełnieniu
przestępstwa nie tylko przez Wiktorow, lecz również przez 9 innych osób: Wandę
Pretkiel, Antoniego Malakę, Annę Kapucińską, Danutę Marciniszyn, Pawła Wypycha,
Sylwestra Rypińskiego, Halinę Wolińską, Jarosława Sochę i Grażynę Melanowicz.
Pani prokurator stwierdziła, że sabotowanie polityki prozatrudnieniowej państwa
przez tych funkcjonariuszy ZUS "mieściło się w granicach prawa", zaś
w represjonowaniu mnie na podstawie przepisu premiującego aktywność zawodową
"brak znamion czynu zabronionego".
Na dokładkę ta sama Stocka postanowieniem z
19.03.2009 raz jeszcze odmówiła wszczęcia śledztwa po moim kolejnym
zawiadomieniu o popełnieniu przestępstwa przez wyżej wymienionych. Jej zdaniem,
zastosowanie przez aparatczyków ZUS przepisu promocyjnego (mającego nagradzać
mnie za podjęcie pracy) w celu represyjnym (co poskutkowało samowolnym
niewypłacaniem mi przez ponad 9 miesięcy należnego świadczenia przedemerytalnego)
nie jest niczym niedozwolonym.
Niebawem Sąd Okręgowy we Wrocławiu, w
prawomocnym wyroku z 29.04.2009, jednoznacznie orzekł bezprawność decyzji
funkcjonariuszy ZUS, które wedle Stockiej były jak najbardziej legalne!
Kompromitacja totalna.
Przy pomocy guglarki dowiedziałem się, że
dziś ta funkcjonariuszka organu ścigania nazywa się Karolina Stocka-Mycek i
jest zastępcą prokuratora rejonowego Prokuratury Rejonowej Wrocław-Psie Pole.
Wszystkiego najlepszego w życiu małżeńskim i gratuluję kariery!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz