Łączna liczba wyświetleń

piątek, 22 czerwca 2012

Lewe prawo (50)



DEBILIZM TU I TAM

   Sentencja: prawniczy debilizm nie zna granic, z państwowymi włącznie. Uzasadnienie: dwa przykłady z życia wzięte.

   Polskie, a ściślej wrocławskie sędzie: Anna Sobczak, Elżbieta Sobolewska-Hajbert, Anna Kuczyńska i Izabela Bamburowicz, po stwierdzeniu bezprawności niekorzystnych dla mnie decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, przyznały mi 3 tys. zł zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych i zerowe odszkodowanie za wyliczalne co do grosza straty finansowe. Zostałem uszczęśliwiony przez ten kwartet kwotą niższą od sumy obowiązkowych opłat i innych poniesionych kosztów procesu (jeśli założyć, że czas też pieniądz, to wyszedłem na szukaniu sprawiedliwości w sądzie, jak Zabłocki na mydle).

   W USA niejaka Kathleen Robertson z Austin w Teksasie otrzymała 780 tys. dolarów - sic! - odszkodowania za złamanie kostki u ręki podczas pobytu w sklepie meblowym. Kobieta doznała kontuzji w wyniku utraty równowagi po zderzeniu z niesfornym dzieciakiem, który biegał tam jak oszalały. Najbardziej zdziwiony wyrokiem sądu był właściciel sklepu. Chłopiec, sprawca wypadku, to bowiem rodzony synuś poszkodowanej...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz