Łączna liczba wyświetleń

środa, 5 grudnia 2012

Lewe prawo (255)


POPLECZNICY I POMOCNICY

   Poplecznictwo to - tłumacząc z języka prawniczego na bardziej zrozumiały przez normalnych obywateli - "przestępstwo polegające na udzielaniu pomocy sprawcy przestępstwa już po jego popełnieniu, w celu uniknięcia przez sprawcę odpowiedzialności" (cytat za "Słownikiem języka polskiego PWN").

   Natomiast pomocnictwo to "przestępstwo polegające na umyślnym ułatwianiu innej osobie dokonania przestępstwa" - możliwe również w formie zaniechania przez osobę, na której ciąży szczególny prawny obowiązek niedopuszczenia do popełnienia czynu zabronionego.

   W sprawie moich roszczeń finansowych wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych definicje te pasują jak ulał do niektórych wrocławskich funkcjonariuszy organów ścigania i tzw. wymiaru sprawiedliwości.

   Pod nazwanie ich poplecznikami podpadają zwłaszcza: prokurator Kinga Kaźmierska-Rataj oraz sędziowie Urszula Kubowska-Pieniążek, Grażyna Josiak, Beata Stachowiak, Ewa Gorczyca, Czesław Chorzępa i Marcin Cieślikowski. Swymi decyzjami skutecznie zablokowali oni - każdy z nich w jakimś stopniu na różnych etapach postępowania - możliwość zmienienia bezprawnych (orzeczonych niezawiśle od konstytucji i innych ustaw) wyroków z 10.06.2008 i 29.04.2009, autorstwa Anny Sobczak, Elżbiety Sobolewskiej-Hajbert, Anny Kuczyńskiej i Izabeli Bamburowicz, a tym samym uniemożliwili pociągnięcie winnych tej samowolki do odpowiedzialności dyscyplinarnej i karnej za nadużycie władzy (przekroczenie uprawnień).

    Z kolei pomocnictwo zarzucam prezesowi Sądu Okręgowego we Wrocławiu - Ewie Barnaszewskiej i prezesowi Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu - Andrzejowi Niedużakowi. Oboje, mimo moich wizyt w ich służbowych gabinetach i ustnych skarg na bezprawie nadzorowanych przezeń sędziów, nie zrobili nic, aby ich samowolce przeciwdziałać.

   Za poplecznictwo grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia (art. 239 kk). Kara za pomocnictwo wymierzana jest "w granicach zagrożenia przewidzianego za sprawstwo" (art. 19 kk).


pro1@onet.eu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz