PRZENIESIENIE
NIEDYSCYPLINARNE
Zapytał mnie ktoś (kto - nieistotne),
dlaczego w swym blogu jedynie odnotowałem informację, udzieloną mi prawie dwa
miesiące temu (dokładnie: 14.11.2012) przez wiceprezes Sądu Okręgowego we Wrocławiu
- Ewę Gonczarek, że Anna Sobczak-Kolek (autorka skandalicznego wyroku z
10.06.2008 w sprawie moich roszczeń finansowych wobec Zakładu Ubezpieczeń
Społecznych) "została przeniesiona" z Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Śródmieścia
do "Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Południe" (w rzeczywistości: do Sądu
Rejonowego dla Warszawy-Pragi Północ). Przecież "przeniesienie" to jedna z
pięciu kar dyscyplinarnych, jakie można wymierzyć sędziemu.
Odpowiedziałem, że nic mi nie wiadomo o
postępowaniu dyscyplinarnym wobec sędzi Sobczak-Kolek, a tym bardziej - o
ukaraniu jej przeniesieniem. Ponadto
przeniesienie kogokolwiek z Wrocławia nie na jakieś powiatowe zadupie, lecz do
stolicy, należałoby uznać raczej za awans.
Przypuszczam, że zmiana miejsca pracy Sobczak-Kolek
ma związek tylko i wyłącznie z jej życiem prywatnym (po używanym obecnie
podwójnym nazwisku wnioskuję, iż wyszła za mąż). Choćby dlatego nie mam zamiaru
zaspokajać swojej i czyjejkolwiek ciekawości wyjaśnianiem przyczyny tej -
wygląda na to, że dobrowolnej - przeprowadzki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz