PO
ROZUM DO GŁOWY (KŁYKOWA) J
Już sam tytuł informacji z internetowego
wydania "Gazety Wyborczej" z 29.01.2013 wyjaśnia wszystko: "SN [Sąd Najwyższy]:
konstytucja preferuje heteroseksualne małżeństwa. Konstytucjonaliści: ale nie
wyklucza innych związków [partnerskich]".
No proszę, jakby sędziowie, tudzież uczeni w prawie,
czytali w moich myślach. Albo przynajmniej moje blogi, w których dwa dni
wcześniej, w felietoniku pt. "Ochrona to nie wyłączność!", pisałem o swojej,
zasadniczo różnej niż ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina, interpretacji artykułu
18 Konstytucji RP.
Jeszcze trochę, a moje samouctwo, wymuszone
walką z bezprawiem funkcjonariuszy ZUS-u i sądów, pozwoli mi na udzielanie im profesjonalnych
porad prawnych. Co konstatuję pół żartem, pół serio.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz