Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 17 stycznia 2013

Lewe prawo (302)


APARATCZYCY PZPR:

WAŁĘSA? NASZ CZŁOWIEK

   Krzysztof Wyszkowski, represjonowany przez tzw. wymiar sprawiedliwości III RP za głoszenie prawdy o tajnej współpracy Lecha Wałęsy z PRL-owską Służbą Bezpieczeństwa, chce wznowienia postępowania sądowego w sprawie donosiciela o pseudonimie "Bolek". Powtórkę procesu uzasadnia pojawieniem się nowych dokumentów, świadczących o agenturalnej przeszłości pierwszego przywódcy "Solidarności".   

   Jednym z owych kwitów jest relacja ze spotkania Czesława Kiszczaka z funkcjonariuszami czechosłowackiej bezpieki. Generał ten poinformował swych zagranicznych współtowarzyszy, że Wałęsa - wówczas internowany - jest agentem SB, że bierze za to pieniądze i że władze PRL mają go "pod kontrolą".

   Ponadto Wyszkowski przeglądał ostatnio materiały ze śledztwa, dotyczącego zaginięcia w latach 1992/1993 teczki TW "Bolka". Znalazł tam oficjalne potwierdzenie kolaboracji Wałęsy z esbecją.

   Dodam tu coś od siebie. Kiedy w sierpniu 1980 po raz pierwszy usłyszałem o liderze strajkujących gdańskich stoczniowców, pismaczyłem w oddziale dolnośląskiej "Gazety Robotniczej" w Jeleniej Górze - i pamiętam, że wśród znanych mi aparatczyków tamtejszego Komitetu Wojewódzkiego PZPR, którego I sekretarzem był Stanisław Ciosek, krążyła wtedy uspokajająca szeptanka, że "ten Wałęsa to nasz człowiek".


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz