Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 4 września 2012

Lewe prawo (151)


    Tekst z mojego "Bloga weredyka…", napisany we wrześniu 2010. Nie tylko się nie zestarzał, ale może być glosą do obecnego stanu naszego "państwa prawa". 
 
PROKURATOR DO NIEBOSZCZYKA
 
I KOMENTARZE INTERNAUTÓW

   "Ofiara smoleńskiej katastrofy wezwana na świadka" - oznajmia w tytule publikacji z 18.08.2010 Maciej Marosz, dziennikarz portalu internetowego Niezależna.pl. Po czym informuje m.in., że prokurator Beata Kozicka z Prokuratury Okręgowej w Opolu pod koniec czerwca br. nakazała stawić się na jednej z rozpraw sądowych Zbigniewowi Wassermannowi, który przeszło dwa miesiące wcześniej zginął w wypadku samolotowym wraz z prezydentem Lechem Kaczyńskim i 94 innymi pasażerami.

   Znamienne są komentarze internautów pod tym tekstem: bardziej niż pani prokurator dostało się przy okazji sędziom i inszej władzy. Cytuję fragmenty niektórych wpisów w kolejności chronologicznej.

   Andrzej Pańta: Wcale się temu nie dziwię. Prokuratorom i sędziom po tych ich ogłupiających aplikacjach mózg służy już wyłącznie jako chłodnica do zbyt gorącej krwi - niczego nie potrafią ani nie rozumieją. Mnie jakiś Jacek Kalke z Tarnowskich Gór wezwał 15.08., w święto i dzień wolny od pracy, a że się nie stawiłem, miał pretekst, aby uprowadzić mnie tam siłą przy pomocy osiłków z policji w Piekarach Śląskich.

   Neoconstantine: To taki stary urzędniczy dowcip: "Adresat w dalszym ciągu nie żyje ...".

   Grazkowo: Szeregowy pracownik za tego rodzaju "błędy" byłby bezrobotnym do końca życia. Jakie "elity", taka cała reszta.

   Momo: Jaki rząd, takie sądownictwo. Teraz jest nierząd, więc jest i bezprawie.

   Najka: Takie są nasze wymiary sprawiedliwości, jakie polityków chowanie.

   Franc: Ciekawe, kiedy awansuje?

   Ev: Niezawisłość sędziów i prokuratorów w naszym polskim wykonaniu prowadzi do możliwości nieprzestrzegania prawa. Problem polega na tym, że żaden urzędnik państwowy praktycznie nie ponosi konsekwencji błędnych decyzji.

   MS: Funkcje są różne, a pełnią je ludzie. Nie do pomyślenia jest natomiast brak podstawowej etyki w zawodzie, a w szczególności w tak prestiżowym i ważnym z punktu widzenia społecznego. Od czego są różne kodeksy, regulaminy itp. Najgorsze, że za tą lub inną osobą stoją kolejne, dla których jest to na rękę. W takim wypadku całej linii przełożonych od dołu do góry powinno się podziękować wraz z tą panią.

   Antymediota: Na pocieszenie napiszę, że pani prokurator reprezentuje pólinteligenckie elity z PRL-u. A wkraczają już do akcji ćwierćinteligenckie elity wyedukowane po 1989 roku i teraz to się będzie działo...:)). Wyczyny rzeczonej pani prawnik to mały pikuś w porównaniu z tym, co nas czeka. Strach się bać. Pożyjecie Państwo, to zobaczycie :((.

   Bacha: Niestety, to sędzia Adam Strzembosz twierdził, że środowisko prawników samo się zlustruje i był przeciwny lustracji tego środowiska. Nigdy Mu tego nie zapomnę. To był początek tego całego zła. Rząd można zmienić w wyborach, prawników już nigdy. Oni mają swoje dzieci - takie same!

   Ewa: Brak profesjonalizmu połączony z głupotą. A że głupota nie boli...

   Dixi: Sędziowie i prokuratura destabilizują ten kraj.

   Zapewniam, że wybrane wpisy internautów wcale nie są tymi najbardziej krytycznymi bądź wrednymi.
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz