Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 25 września 2012

Lewe prawo (179)


LOGICE DO SĄDU

WSTĘP WZBRONIONY

   Tu i ówdzie przekaziory donoszą, że policja kryminalna ustaliła sprawcę jakiejś zbrodni sprzed lat. Nie byłoby to możliwe, gdyby śledczy nie skorzystali z najnowszych, wcześniej nieznanych, technik wykrywania przestępstw.

   Mam jednak dobrą nowinę dla długo bezkarnych bandziorów. Po aresztowaniu niech powołają się na postanowienie Sądu Okręgowego we Wrocławiu z 24.01.2011, autorstwa Grażyny Josiak, Urszuli Kubowskiej-Pieniążek i Czesława Chorzępy. Ci geniusze orzecznictwa (proszę zainteresowanych o zasłużoną owację na stojąco) odrzucają dowód bezprawia, jeśli ma on datę późniejszą niż zabroniony czyn. Tak postąpili nawet z wyrokiem Sądu Najwyższego, zaświadczając tym samym o swej bezgranicznej niezawisłości (że o ich niezależności od ustaw nie wspomnę).

   Absurd? Niektórzy aparatczycy tzw. wymiaru sprawiedliwości nie taki numer potrafią wykręcić, więc jeśli chcecie doszukiwać się w ich rozstrzygnięciach elementarnej logiki - to "porzućcie wszelką nadzieję wy, którzy tu wchodzicie" (napis nad bramą do piekła w "Boskiej komedii" Dantego pasuje jak ulał do powtórzenia na frontonach polskich świątyń Temidy).


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz