TAK
JEST
Nic tak nie uzmysławia poziomu degrengolady
naszego "państwa prawa", jak szczegóły afery wokół Amber Gold.

A zwróciliście uwagę na wątek sędziów,
którzy skompromitowali się niezwykle łagodnymi wyrokami na seryjnego oszusta Marcina P.? Niemoc w ich
rozliczeniu demonstrują nawet premier Donald Tusk i minister sprawiedliwości
Jarosław Gowin. Bo - klepią niczym pacierz - sędziowie są w swym orzecznictwie
niezawiśli (co w realiach III RP znaczy: nietykalni nawet w przypadku
popełniania przestępstw przekraczania uprawnień). Ta totalna bezkarność sprawia,
że samowolka to ich chleb powszedni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz