Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 6 sierpnia 2012

Lewe prawo (107)


NASZA TARCZA ANTYRAKIETOWA

   Rozweselił mnie w poniedziałek (6.08.2012) z samego rana felietonista tabloidu Super Express, ekstowarzysz Marek Król. Rozwinął on twórczą myśl miłościwie panującego prezydenta RP Bronisława Komorowskiego i zaproponował zbudowanie własnej (bez łaski Jankesów) tarczy antyrakietowej jak najtańszym kosztem, a konkretnie: wzmocnienie siły obronnej granicy państwowej naszego przeuroczego kraju portretami Anny Grodzkiej i Stefana Niesiołowskiego.

   Popierając pomysł zabijania wroga śmiechem - dodałbym do tego wyśmienitego duetu jeszcze jakiegoś zawsze dyspozycyjnego prawnika, który potrafi wygrać z każdym nieprzyjacielem, udowadniając mu np., że wojna to synonim pokoju i na odwyrtkę. Skoro mamy już mężczyznę i obojnaka, to może do kompletu prawdziwa kobieta? Rekomenduję panią prezes Sądu Okręgowego we Wrocławiu - Ewę Barnaszewską, której prawość (przyzwalanie sędziom na orzeczniczą niezawisłość od konstytucji i innych ustaw), etyczność (fraternizowanie się z urzędnikami ZUS-u, bodaj najczęściej pozywanego przez pokrzywdzonych obywateli) i cygańską urodę miałem zaszczyt poznać osobiście.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz