Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 12 sierpnia 2012

Lewe prawo (113)


COFANIE CZASU

    Nikt nie potrafi skuteczniej skompromitować polskich prawników niż oni sami. Utwierdzają mnie w tym przekonaniu: sędzia Sądu Okręgowego w Katowicach - doktor Wiesław Zarychta i radca prawny z Sosnowca - Małgorzata Zarychta-Surówka (rodzinka?). Trzymając się ludowej mądrości, że co dwie głowy, to nie jedna, oboje zaproponowali za pośrednictwem dziennika "Rzeczpospolita" z 10.08.2012, by przywrócić obowiązek składania przez świadków przysięgi sądowej na Biblię. Zamiast obecnego przyrzeczenia na Kodeks postępowania karnego i słowo honoru.

   Zwracając mi na owo cudo uwagę, dyrektor Fundacji "Lex Nostra"- Maciej Lisowski komentuje w mejlu, że propozycja ta jest kolejnym przykładem odwracania uwagi obywateli (rządzących i rządzonych) od rzeczywistych problemów wymiaru sprawiedliwości i konieczności jego reformy. Sam pomysł, mimo jego intuicyjnie pozytywnego odbioru w naszym katolickim społeczeństwie, jest jednak chybiony, albowiem wśród osób niewierzących takie zobowiązanie do prawdomówności nie miałoby najmniejszego znaczenia.

   Natomiast w przypadku chrześcijan - kontynuuje  Lisowski - należy pamiętać słowa Ewangelii według Świętego Mateusza na temat krzywoprzysięstwa: "Ja wam powiadam: wcale nie przysięgajcie, ani na niebo, bo jest tronem Bożym; ani na ziemię, bo jest podnóżkiem stóp Jego; ani na swoją głowę nie przysięgaj, bo nie możesz nawet jednego włosa uczynić białym albo czarnym. Niech wasza mowa będzie: tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od złego pochodzi".

    Zatem chrześcijanin - konkluduje Lisowski - nie powinien przysięgać w sądzie na Biblię. Wystarczy, że przestrzega podstaw swojej wiary.
 
  Wtrącając - jak zazwyczaj - swoje trzy grosze, proponuję jeszcze radykalniejszą "rewolucję wsteczną". Mianowicie: powrót do sądów inkwizycyjnych. W pierwszej kolejności skazywałyby one heretyków, którzy mają czelność nie wierzyć w świętość i nieomylność polskiego "wymiaru sprawiedliwości". Za coś tak bluźnierczego powinna być tylko jedna kara: tortury i stos.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz