Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 26 sierpnia 2012

Lewe prawo (139)

 
RECYDYWISTKA PO UCZCIWEJ
 
W KOLEGIUM SĘDZIÓW

   Jeszcze żem o tym nie pismaczył, ale warto odnotować choćby z opóźnieniem. Urszula Kubowska-Pieniążek jest nie tylko przyspawana na amen do stolca zastępcy przewodniczącego Wydziału Cywilnego Odwoławczego Sądu Okręgowego we Wrocławiu; została też przyklejona do 9-osobowego Kolegium Sędziów SO.

   To ta, co ma szczególne zasługi w uniemożliwieniu mi powtórki procesu w sprawie należnego, a nieprzyznanego odszkodowania za wyliczalne straty finansowe, poniesione wskutek bezprawnych decyzji urzędników Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Załatwiła ona odmownie dwie skargi z wnioskami o wznowienie postępowania, pokazując skutecznie, że jej niezawisła samowola jest czymś ważniejszym od nakazu podległości ustawom (art. 178 ust. 1 Konstytucji RP) i od wyroku Sądu Najwyższego (sygnatura akt I UK 82/10) - orzeczenia świadczącego o trafności mojej interpretacji obowiązujących przepisów, dotyczących meritum sporu.

   Jest coś symbolicznego w fakcie, że jeszcze niedawno w tymże kolegium była, ale już jej nie ma, Barbara Rejment-Ponikowska - pierwsza z sędziów, którzy przyznali mi rację w wojence z ZUS-em.
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz