PROKURATURA
- SĄD:
POMIESZANIE
Z POPLĄTANIEM
Plusem całej afery z parabankiem Amber Gold
może być uzmysłowienie rządzącym naszym "państwem prawa" (he, he, he! che, che,
che!), jak jest ono niesamowicie deprawowane przez bezkarnych prokuratorów i
sędziów. Kompletnie nieodpowiedzialni za swoje decyzje, wyłączeni spod
jakiejkolwiek kontroli zewnętrznej - mogą praktycznie wszystko: ścigać i
skazywać na grzywnę dosłownie za parę groszy podatku VAT (jak w przypadku
łódzkiej kioskarki, która po skserowaniu jednostronicowego dokumentu nie wydała
podstawionemu urzędnikowi skarbowemu paragonu z powodu niesprawności kasy
fiskalnej), a zarazem umarzać śledztwa i seryjnie wyrokować więzienie z
zawieszeniem (jak to się działo wobec wielomilionowego multioszusta Marcina P.).
W sprawie szefa Amber Gold musi zastanawiać
również fakt, że w stosunku do niego prokuratorzy byli pobłażliwsi od sędziów!
W normalnych okolicznościach powinno być
raczej odwrotnie: to śledczy żądają surowych kar, funkcjonariusze wymiaru sprawiedliwości
zazwyczaj orzekają łagodniej.
Jednak akurat mnie ta zamiana ról
procesowych nie dziwi. Doświadczyłem bowiem takich praktyk na sobie.
Te same wrocławskie sędzie - cywilistki (konkretnie:
Anna Sobczak, Elżbieta Sobolewska-Hajbert, Anna Kuczyńska i Izabela Bamburowicz),
które w sprawie moich roszczeń finansowych wobec Zakładu Ubezpieczeń
Społecznych nie przyznały mi należnego odszkodowania (dostałem tylko symboliczne
zadośćuczynienie), stwierdziły zarazem jednoznacznie, że urzędnicy ZUS
blokowali mi wypłatę świadczenia przedemerytalnego po prostu bezprawnie. Nadużywając
władzy, popełnili oni przestępstwo przekroczenia uprawnień.
Jak to się ma do wcześniejszych postanowień wrocławskich
prokuratorów (konkretnie: Bartosza Biernata i Karoliny Stockiej), którzy moje
dwa donosy o ZUS-owskiej samowolce zbyli najpierw umorzeniem śledztwa, a
następnie wręcz odmową wszczęcia postępowania, powtarzając masowo powielaną formułkę, że nie stwierdzili "znamion czynu zabronionego"? Ma się to tak, jak
prawda do kłamstwa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz