Łączna liczba wyświetleń

środa, 22 sierpnia 2012

Lewe prawo (132)


PIRAMIDA FINANSOWA

POD PAŃSTWOWYM SZYLDEM


   Przy okazji afery z parabankiem Amber Gold uzmysłowiłem sobie nad wyraz wyraziście, że ogromna większość obywateli III RP (ja też, już od 15. roku życia) należy do klasycznej piramidy finansowej. Jest ona instytucją całkowicie państwową i ma stosownie nobliwą nazwę: Zakład Ubezpieczeń Społecznych.


   Zanim osiągnąłem 60 lat, chcąc nie chcąc spełniałem obowiązek, jako przymusowy płatnik składek, pracowania na emerytury babć i dziadków w szerokim tych pojęć znaczeniu. Potem społeczne role się odwróciły i teraz to młodsi ode mnie zarabiają na moje świadczenia z ZUS-u.

   Takie finansowanie wypłat emerytur - wspomagane przez coraz mniej wydolny budżet państwa coraz wyższymi dotacjami wyrównującymi powiększające się braki w kasie, spowodowane m.in. niżem demograficznym, bezrobociem i emigracją ekonomiczną - prędzej czy później, ale kiedyś na pewno musi wreszcie zbankrutować (a pisząc dosadniej: pierdolnąć). Będę miał szczęście i tej katastrofy nie dożyję?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz